
Nie, to nie jest żadna reklama, po prostu miałem kiedyś "osiemdziesiątkę" i sentyment do marki pozostał. Ponadto, na wstępie zaznaczm, że opisany tutaj zegar jest w rzeczywistości częścią większego projektu, nad którym aktualnie pracuję, ale i sam w sobie może stanowić całość. Za dawcę posłużył mi jeden z najtańszych zegarów dostępnych w IKEA:




